Jak dążyć do celu…
Każdy człowiek ma w życiu cel bądź cele. Rodząc się wypełniamy je nie zdając sobie nawet z tego sprawy. A są to nauka korzystania z toalety, mowy, chodzenia itd. Kiedy dorastamy budujemy powoli swoją przyszłość. Wybierając odpowiednią szkołę czy specjalizacje. Mamy zainteresowania i hobby. Często bywa tak, że po szkole nie pracujemy w swoim zawodzie, co nie oznacza, że się nie spełniamy. Może kiedyś wybraliśmy złą drogę albo jak to w życiu bywa, zapotrzebowanie na dany zawód jest wyczerpane.
Nie ma się co wtedy poddawać tylko przeanalizować sytuacje i podjąć odpowiednie kroki.
Cel do którego dążymy zazwyczaj składa się z innych pod celów. Ciężko czasem zrealizować ten główny. Można to porównać do przepisu na ciasto. Do wykonania jego są potrzebne różne półprodukty, które w połączeniu ze sobą dają efekt końcowy w postaci gotowego produktu czyli ciasta.
Dobrym i sprawdzonym sposobem jest, zapisanie naszego głównego celu w notesie i rozbicie go na czynniki pierwsze, pod cele. W ten sposób dowiemy się co jest nam potrzebne do jego osiągnięcia.
Tworzymy w ten sposób plan działania. Obrana strategia może być kluczowa w jego wykonaniu. Czasem prozaiczne pominięcie czegoś może być ważne. To tak jak z puzzlami. Zabraknie jednego elementu i nie złożymy całości.
Kiedy mamy wszystko rozpisane co do jednego, zaczynamy realizacje. Ważnym elementem tego jest odhaczanie wypełnionych zadań. Działa to bardzo motywująco, dając „kopa” do wykonywania kolejnych.
Nie warto się zniechęcać jak coś nie wychodzi. Każdy najsłynniejszy strateg też popełnia błędy. Może warto wtedy przeanalizować, czy oby pod cel nie był za trudny. Może warto jego też rozbić na pomniejsze zadania.
Na pewno nie wolno się poddawać ani zwlekać z wcześniej wytyczoną drogą. Bo główna nagroda którą jest nasz cel, sama się nie zdobędzie.
Największą wartością staje się rzecz, która została wypracowana swoją ciężką pracą. Najbardziej cieszy. To tak jak z wcześniej wspomnianym ciastem. Kiedy wykonaliśmy wszystko krok po kroku. Naszym oczom ukazuję się efekt naszej pracy.
Całe życie człowieka składa się z pomniejszych celów, które dążą do czegoś. Matematyk który próbuję coś obliczyć też potrzebuje, wykonać pomniejsze zadania w celu obliczenia głównego.